Ojciec porzucił nas gdy miałem 13 lat. Teraz mam 25, a on postanowił wrócić do mamy…

Z mojego dzieciństwa dobrze zapamiętałem tatę. Często pił i nie bał się podnosić na mnie ręki. A mama zawsze starała się mnie chronić…

Z mojego dzieciństwa dobrze zapamiętałem tatę. Często pił i nie bał się podnosić na mnie ręki. A mama zawsze starała się mnie chronić i wszelkie ciosy brała na siebie. Teraz rozumiem dlaczego tak postępowała.

Później zdałem sobie sprawę z tego, że mama znosiła to wszystko dla mnie. Bez względu na słabość ojca do alkoholu, miał dobrą pracę i dobrze zarabiał. Po pracy zwykle pił z przyjaciółmi, a do domu wracał późną nocą. Pewnego dnia jednak nie wrócił do domu.

Mama zadzwoniła na policję, ale oni kazali zaczekać 3 dni. Za 2 dni tata wrócił. Wrócił i zaczął pakować swoje rzeczy. Wraz ze swoimi rzeczami zabrał odtwarzacz CD i biżuterię mamy, w tym pierścionek zaręczynowy.

Mama próbowała go powstrzymać, ale on tylko wzruszył ramionami. Przez te kilka lat nie zadzwonił do mnie nawet na urodziny, nie wspominając o jakimkolwiek wsparciu finansowym.

Teraz mam 25 lat. Wychowała mnie mama i dała mi wszystko, czego potrzebowałem. Zdobyłem wyższe wykształcenie i znalazłem dobrą pracę. Mama mieszka sama, ale staram się ją wspierać finansowo. Niedawno jednak pojawił się mój ojciec. Przyszedł do mamy i poprosił o powrót. Wyglądał tak, jakby żył na ulicy przez bynajmniej 5 lat.

Nigdy nie uwierzę w to, że mama może być z nim jeszcze szczęśliwa. Zawsze był daleki od ideału, ale nie powstrzymał się porzucić nas. Nie zadzwonił, nie napisał, nie wspierał nas.

Widzę po mamie, że chce przyjąć go do domu, ale sam staram się odwieść ją od tego. Teraz nie boję się go i mam siłę powiedzieć mu, że jest nikim i nie chcę go widzieć w naszym domu. Mama mnie nie powstrzymuje, ale sama boi się mu cokolwiek powiedzieć. Mam nadzieję, że mama nie zgodzi się go ponownie przyjąć pod nasz dach.

Oceń artykuł
Dodaj komentarze

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!:

siedem + 8 =

Ojciec porzucił nas gdy miałem 13 lat. Teraz mam 25, a on postanowił wrócić do mamy…