Nie pozwolę im nawet odwiedzić swojego wnuka czy wnuczki!

Rodzice mojego męża  bardzo dobrze sytuowani. Wiedzą bardzo dobrzeże Sebastian i ja zaraz po ślubie zaczęliśmy odkładać pieniądze na zakup własnego domuTo po prostu nasze największe marzenie – mieć własne mieszkanieJest mi smutno z tego powodu, że rodzice mojego męża nigdy nie zaoferowali nam pomocy w zakupie mieszkaniaW końcu doskonale wiedząjak musimy oszczędzać, żeby zebrać pieniądze na wkład własny, ale nawet na to przez te kilka lat nie udało nam się nazbierać.

Kocham mojego męża i nie ożeniłam się z nim dlategoże ma bogatych rodziców.

Sebastian i ja zamieszkaliśmy zaraz po ślubie zamieszkaliśmy w wynajętym mieszkaniuObydwoje pracujemyale do tej pory nie udało nam się jeszcze zebrać potrzebnej kwotyZ tego powodu nie śpieszymy się z dzieckiem.

Miesiąc temu odwiedziliśmy moich teściów. Teściowa zapytałakiedydamy im wnuka lub wnuczkę”Powiedziałemże nie planujemy dzieci, dopóki nie będziemy mieli własnego mieszkania i dodałamże nie mamy jeszcze pieniędzy na zaliczkę. Rodzice mojego męża udawali, że nie rozumieją mojej aluzji.

Zaledwie trzy tygodnie później dowiedziałam sięże jestem w ciążyJestem przeciwna aborcji, dlatego mimo wszystko urodzę to dziecko.

Miałam nadziejęże kiedy rodzice mojego męża dowiedzą się o ciąży, pomogą nam w zakupie mieszkaniaAle się myliłamByli bardzo zadowoleni, kiedy dowiedzieli się,  że wkrótce zostaną dziadkamiale powiedzieliże nie mogą nam pomóc finansowo.

Wiemże mają pieniądzeTeść zamierza niedługo sprzedać swój samochód i kupić kolejny, bardzo drogi samochód.

Nie chciałam robić awantury, żądać pieniędzy, chociaż czułam się przez nich bardzo niesprawiedliwie potraktowana.

Postanowiłamże kiedy dziecko się urodzi, nie pozwolę im nawet na odwiedziny. W końcu nowy samochód jest dla nich ważniejszy niż to, czy ich wnuk albo wnuczka będzie miała, gdzie mieszkać.

Przez całą ciążę czekałam rodzice mojego męża się opamiętają i nam pomogąAleniestety, tak się nie stało.
Za tydzień idę do szpitalaBędę musiał wrócić z nowo narodzonym dzieckiem do wynajętego mieszkania. Rodzice mojego męża  temu winni i nigdy im nie wybaczę.

Jak myślisz, czy zakup samochodu jest ważniejszy niż zakup mieszkania dla syna oraz wnuka lub wnuczki?

Co z nich za rodzicePo prostu nie rozumiem ich zachowania, mimo że próbowałam.

Czy uważaszże mam rację?

Oceń artykuł
Dodaj komentarze

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!:

19 − 3 =

Nie pozwolę im nawet odwiedzić swojego wnuka czy wnuczki!