Minęło tyle czasu, a mi wciąż trudno jest przypomnieć sobie ten dzień!
Dzień, w którym zmarł mój mąż! Na początku było mi bardzo ciężko. Kochałam Jurka, a świat bez niego wydawał mi się beznadziejny. Jednak dopiero teraz, gdy minęło pół roku, zaczęłam dowiadywać się nieprzyjemnych faktów o moim ukochanym.
Zaskoczyło mnie, że w testamencie mojego męża, część jego majątku, została zapisana na nazwisko kobiety, której nie znałam. Nie znali jej ani znajomi, ani krewni Jurka.
Nadal nie mogę zrozumieć, jak to się mogło stać, bo przecież mieszkaliśmy razem od 30 lat. Mamy dwoje dorosłych dzieci z własnymi rodzinami.
Nigdy nie mogłabym nawet pomyśleć o zdradzie i Jurek nigdy nie dał mi ku temu powodów. Był dobrym człowiekiem, mogłam mu zaufać i polegać na nim.
Co on w niej widział? Przecież ona była bardzo młoda, miała 27 lat. Nasz związek został przetestowany przez czas, problemy, stres i szczęście. Dlaczego tak się stało? Nie mam pojęcia.
Postanowiłam nie katować się i po prostu porozmawiać z tą dziewczyną, ale rozmowa pozostawiła we mnie nieprzyjemne wrażenia. Dla mnie jest ona kompletnie nieinteligentna, brzydka i niewykształcona. Wszystko jest dla niej takie proste. Widać, że nie wie, czym jest prawdziwe życie. Nie chciała się podzielić tym, co jej nazwisko robi w testamencie mojego męża.
– To było życzenie Jurka. – Powiedziała.
Teraz cała nasza rodzina, wie o tej dziewczynie. Myślę, że mój mąż wiedział, że później będziemy mieli ciężko. Mógł przynajmniej zostawić mi jakieś wyjaśnienie, żebym nie musiała się domyślać. Rozumiem, że w testamencie nie wpisuje się obcej osoby, więc ona musiała coś dla niego znaczyć.
Moja mama mówi, że powinnam się z tym pogodzić i zaakceptować. Przecież to była decyzja mojego męża, widział w tym sens. To wcale nie musi oznaczać zdrady. A jeśli mu wybaczę, to poczuję się lepiej.
Ale nie potrafię tego zrobić. Szczerze nie rozumiem, jak można szukać czegoś na boku, kiedy w domu czeka wierna, kochająca żona i dzieci.
Nie wiem jak mogę dowiedzieć się kim jest ta dziewczyna i dlaczego mój mąż przekazał jej majątek, który mógł zostawić synowi i córce.
Jak myślicie, kim była dla mężczyzny ta młoda kobieta?
