Synowa nie lubiła swojej teściowej, ponieważ była biedna.

Wiktoria nie polubiła teściowej od pierwszego spotkania. Wszystko przez to, że nie dała pieniędzy na wesele. Jedynym pocieszeniem było to, że nie będą mieszkać razem, bo rodzice Wiktorii, dali młodej rodzinie trzypokojowe mieszkanie. Matka męża, natomiast dała im tylko pościel i to najtańszego gatunku. Do restauracji też nie przyszła, udając, że z jakiegoś powodu jest chora. Dziewczyna nawet cieszyła się, że jej nie ma.

Życie rodzinne toczyło się spokojnie. Dopiero później, teściowa naprawdę zachorowała i nie mogła już mieszkać sama we wsi.

Wiktoria nie bardzo chciała, żeby mieszkała z nimi, ale nie było innego wyjśćia. Teściowa próbowała pomagać jej w domu, ale to tylko bardziej drażniło dziewczynę. Nie podobało jej się wszystko, co robiła teściowa. Barbara była bardzo zakłopotana, zdecydowanie czuła się nie na miejscu w tym domu, więc kiedy trochę doszła do siebie, postanowiła wrócić do wsi. Wiktoria miała nadzieję, że życie potoczy się tak, jak dotychczas, ale spotkało ją nieszczęście. Mąż Roman miał wypadek, wylądował w szpitalu i nie udało się go uratować.

Wiktoria bardzo cierpiała, a potem dowiedziała się, że jest w ciąży. Przez cały ten czas, miała ogromne wsparcie ze strony matki Romana. Strata jedynego syna była dla Barbary bardzo trudna, ale była przy synowej i pomagała jej we wszystkim. Pocieszała ją, że życie toczy się dalej i że nie powinna się poddawać. Dziewczyna była w rozterce. Zastanawiała się jak będzie mogła wychować dziecko, które dopiero miało się urodzić? Ale dzięki wsparciu teściowej, wszystko wydawało się mniej trudne i beznadziejne. W ciągu roku, sytuacja trochę się poprawiła i na świat przyszła wspaniała córka, której nadano imię Nadia.

Rok później, Wiktoria poznała wspaniałego mężczyznę. Dopiero teraz nie zapomniała o teściowej i często odwiedza ją z córką.

Oceń artykuł
Dodaj komentarze

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!:

cztery × cztery =

Synowa nie lubiła swojej teściowej, ponieważ była biedna.