Joanna niedługo ma 60 lat, mieszka z mężem. On pracuje, a ona jest na rencie, ale żyje im się całkiem dobrze. Od pewnego czasu, wynajmują mieszkanie, więc mają dodatkowy dochód. Postanowili pieniądze za wynajem, oddawać córce, ale pod jednym warunkiem, że nie powie o tym mężowi.
Ich córka, Natalia, wyszła za Dawida prawie siedem lat temu. Mają bardzo dobrą, silną rodzinę. Mężczyzna bardzo kocha Natalię i ich rodzinę. Chętnie pomaga jej przy dzieciach po pracy. Pracuje tylko Dawid, bo najstarszy syn ma problemy z mową i wymaga stałej opieki.
Natalia trzy razy w tygodniu, chodzi z nim na logopedię, a także na lekcje pływania. Tymczasem babcia Joanna, opiekuje się najmłodszym wnukiem. Mieszkanie odziedziczyła po swojej bezdzietnej siostrze, pięć miesięcy temu. Wraz z mężem, dokonała drobnych napraw i od razu zaczęła szukać lokatorów. Na szczęście, udało się ich znaleźć niemal natychmiast. Mieszkanie znajduje się w dobrej dzielnicy, więc długo nie czekali. Ponieważ ona i jej mąż, nie potrzebowali pieniędzy, postanowili oddać wszystkie pieniądze za wynajem córce.
Jej mąż oczywiście dobrze zarabia, ale kobieta zostaje w domu, cały dzień z dziećmi. Rodzice uważają, aby zaoszczędziła pieniądze na nieruchomość albo na edukację wnuków. Pieniądze dają pod jednym warunkiem, że Dawid o nich nie wie. Kochają zięcia, jest dobrym mężem i ojcem, ale może inaczej podchodzić do wydatków, gdy dowie się, że co miesiąc mają jeszcze dodatkowe pieniądze. Natalia nie mówi mu więc, trzyma pieniądze w rezerwie. Myśli, co będzie, jeśli coś się stanie? Biznes męża dobrze sie kręci, ale różnie w życiu bywa… Będzie spokojna wiedząc, że ma pieniądze.
