Po narodzinach dziecka Amanda zaczęła piec ciasta w domu na zamówienie, a jej mąż był coraz większym leniem. Do wszystkiego wtrąciła się także krytykująca teściowa

Julian dorastał wiedząc, że w ich domu to kobieta jest największym autorytetem. Tata był spokojnym elektrykiem, a matka była dyrektorką w szkole. Po zamknięciu zakładu pracy ojca, ten nie zamierzał szukać innego zatrudnienia, tylko całymi dniami wylegiwał się na kanapie. Matka motywowała go do tego, by ten poszedł do pracy, ale ten wolał zostać alkoholikiem i niczego już nie zmieniać w swoim życiu. Zapił się pewnego dnia na śmierć.

Julian skończył studia z wyróżnieniem, a potem zaczął pracować jako nauczyciel historii. Matka znalazła dla niego idealną żonę, którą była młoda nauczycielka o imieniu Amanda. Na początku nowożeńcy dobrze się dogadywali.

Amanda po urodzeniu córki, gdy była na urlopie macierzyńskim, postanowiła sobie dorobić i zaczęła piec ciasta na zamówienie. Amanda spędzała w kuchni sporo czasu, na początku zarabiała niewiele, ale potem zarabiała więcej pieniędzy niż w szkole. Pewnego razu odwiedziła ich matka mężczyzny i zapytała:

– A co to za produkcja kuchenna? Jesteś nauczycielką, a nie cukiernikiem!

– Twój syn nawet nie próbuje utrzymywać rodziny, nie dorabia, a bez mojej pracy było nam się ciężko utrzymywać – zauważyła Amanda.

– Mój syn jest pedagogiem. Prawdziwa dama musi być w stanie poradzić sobie ze wszystkim.

Amanda zdała sobie sprawę, że rozmowa z teściową nie ma sensu. W głowie jednak miała już plan i postanowiła nie wracać do pracy w szkole.

Kobieta wynajęła kawiarnię i zamieniła ją w cukiernię po tym, jak jej dziecko poszło do przedszkola. Pracowała dzień i noc. Próbowała zaangażować w swój biznes męża, ale on tylko wzdychał i się wymigiwał. To wszystko spowodowało, że małżeństwo mieli z sobą coraz mnie wspólnego. Amanda właśnie poznała mężczyznę, który również jest przedsiębiorcą i wspiera ją w tym, co robi. Niepokoi ją to to, co stanie się z Julianem, bo zamierza od niego odejść. W kawiarni Amanda żartuje na ten temat z przyjaciółkami.

– Może przyjmie go jedna z samotnych kobiet? Jest inteligentny i uprzejmy, ale nie ma poczucia humoru.

 

 

Oceń artykuł
Dodaj komentarze

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!:

jeden × 5 =

Po narodzinach dziecka Amanda zaczęła piec ciasta w domu na zamówienie, a jej mąż był coraz większym leniem. Do wszystkiego wtrąciła się także krytykująca teściowa