Michał bardzo kochał swoją żonę, ale nie mógł znieść teściowej. Była kobietą władzy i zawsze pokazywała swoją wyższość. Miała zaledwie pięćdziesiąt osiem lat. Ona ze swej strony, również nie lubiła Michała i ich uczucia były wzajemne. Już od pierwszego dnia, okazywała swoją niechęć do zięcia. Chciała jak najlepiej dla swojej córki, żeby jej partner miał dom, samochód i dobrze płatną pracę. Michał nie spełniał tych kryteriów, był zwykłym nauczycielem muzyki w szkole. Tam też poznał swoją żonę, Agatę.
Kobieta ukończyła studia i dostała pracę w szkole. Od razu zwróciła uwagę na Michała. Był siwowłosy, przystojny i bardzo grzeczny w stosunku do dzieci. Był też przerażająco atrakcyjnym, młodym człowiekiem. To był trudny okres. W ciągu kilku miesięcy, wprowadzili się i zaczęli mieszkać w mieszkaniu komunalnym, które Michał odziedziczył po rodzicach. Rok później, postanowili wziąć ślub. Po imprezie postanowili sprzedać mieszkanie komunalne, zaciągnąć kredyt i kupić mały domek prywatny na wsi.
Teściowa, co zrozumiałe, była temu przeciwna. Nie mogła pojąć, jak można zamienić miłe życie w mieście na dzień spędzony na wsi. Zawsze starała się odwieść młodych ludzi od tej sztuczki, ale to nie działało. W związku z tym, przenieśli się do swojego domu. Był tylko jeden pokój, a łazienka znajdowała się w kuchni. Jak to było w ich zwyczaju, poprosili rodzinę o zorganizowanie przyjęcia powitalnego. Matka i ojciec Michała, przywitali i przyjęli ich z radością, a matka Agaty, jak zawsze, wyraziła swoją niechęć i entuzjazm. Wszystko było jeszcze w rozsypce, ale wokół domu były naprawdę piękne miejsca. Gdy wieczór zbliżał się ku końcowi, dzieci odprowadziły rodziców Michała, który jechali do domu, a matka Agaty wyraziła chęć pozostania. Powiedziała, że żaden z autobusów już dzisiaj nie odjeżdża w jej kierunku.
Zrobili dla niej posłanie na podłodze w pobliży pieca. Kiedy to zobaczyła, zaczęła na nich narzekach.
– Zastanawiam się, czemu śpię na zimnym łóżku? A co zrobisz, jeśli będzie mi zimno? Wolałbym położyć się z Tobą zięciu. A na przyszłość pamiętajcie, że często będę waszym gościem na weekendy. Nie chcę być sama w domu. Wtedy Michał śmiało powiedział teściowej:
– Nie będę spał z nikim innym, jak tylko z moją żoną!
Wspomniał również, że dla niego jest wszystko jedno, czy teściowa teraz wróci do domu, czy nie, ale na pewno nie będzie z nią spał. Po tych słowach, teściowa pojechała taksówką do domu. Od tamtej pory, młode małżeństwo nie rozstawało się i byli szczęśliwi.