Moi przyjaciele chcą rozwodu, powodem jest prezent, który mąż dał żonie w święta

Moi przyjaciele byli uważani przez wszystkich dookoła za zgraną parę. Artur i Kasia pobrali się, gdy byli jeszcze studentami. Razem przeszli przez wiele trudności i przeciwności, ale pozostali sobą.

Jakież było zdziwienie, gdy niedawno powiedzieli swoim znajomym o zbliżającym się rozwodzie. Dla wszystkich była to po prostu porażająca wiadomość, nikt nie mógł przypuszczać, że tak silna para się rozpadnie. Jednak prawdziwym zaskoczeniem dla nas był powód ich rozwodu. Okazało się, że małżonkowie postanowili się rozwieść po kłótni. Istotą konfliktu było to, że Katarzynie nie spodobał się prezent świąteczny, który dostała od Artura.

Mąż kupił dla swojej drugiej połówki zestaw kremów na wyprzedaży. Prezent zawierał dwa kremy o właściwości ochronnej, jeden do rąk, drugi do stóp. Wydaje się, że nie postrzega on swojej żony jako kobiety, ale jako sprzątaczkę i kucharkę. Kasia uznała jednak, że nie zasługuje na takie traktowanie.

Artur dołączył do prezentu kartkę z ciepłymi słowami, ale nie zmiękczyły one serca żony. Po prostu „eksplodowała” z powodu takiej niesprawiedliwości wobec siebie.

Innym ciekawym faktem jest to, że nasz przyjaciel dawał innym kobietom, które kochał, droższe prezenty. Matce podarował nowoczesny smartfon, a siostrze francuskie perfumy, które kosztowały o wiele więcej niż zestaw kremów dla Kasi.

Nieetyczne jest wtrącanie się w cudze związki, ale ponieważ są to nasi starzy przyjaciele, postanowiłam porozmawiać z Arturem o ich konflikcie.

Na moje pytania, kolega odpowiadał krótkimi zdaniami. Widać było, że nie czuje się komfortowo z faktem, że wszyscy, których znał, wiedzieli o przyczynie ich sporu. Wydawało mi się, że chciał zawrzeć pokój z żoną i nie miał do niej pretensji.

Nasz przyjaciel uważa, że jego żona zrobiła z tego wielką sprawę. Smartfon, który kupił matce, nie jest najmodniejszy i nie był drogi, kupił go z promocji. Perfumy, które dał swojej siostrze, też nie są warte miliona. Jego siostra studiuje w innym mieście, rzadko się widują, więc chciał ją uszczęśliwić w te święta.

Zastanawiałam się, dlaczego nie mógł argumentować swoich racji przed Kasią, tylko machnął ręką. Jakby nie było sensu niczego jej udowadniać.

Nie wiedziałam co doradzić i zasugerowałam Arturowi, aby ponownie omówił tę sytuację z żoną. Od wielu lat są małżeństwem i wychowują 10-letniego syna, któremu teraz wspólnie kupili hulajnogę. Kolega wydał na nią całą nagrodę pieniężną z pracy, a Katarzyna była zadowolona.

Przy kolacji zapytałam męża, co sądzi o tej sytuacji. Mój mąż powiedział, że nie warto obrażać się o takie głupstwo, bo doprowadziło to do kryzysu rodziny.

Oceń artykuł
Dodaj komentarze

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!:

9 − 3 =

Moi przyjaciele chcą rozwodu, powodem jest prezent, który mąż dał żonie w święta