Mariusz i Witek byli przyjaciółmi jeszcze z czasów szkolnych. Mariusz zawsze marzył o dużej rodzinie i stabilizacji, a Witek z kolei wolał imprezy i częste zmienianie dziewczyn. Dopiero po latach Witek zdał sobie sprawę z tego, że także chciałby założyć rodzinę i mieć troskliwą żonę. W tym czasie Mariusz był już w związku małżeńskim z Klarą i razem z nią wychowywał córeczkę. Mariusz był bardzo szczęśliwy z tego, jak mu się życie ułożyło. Witek widząc to, zaczął bardzo zazdrościć swojemu przyjacielowi. Wtedy zdecydował, że odbije mu żonę.
Pewnego dnia Witek pojawił się w domu przyjaciela specjalnie pod jego nieobecność. Klara uległa jemu czarowi i zaczęła się z nim potajemnie spotykać. Schadzki Klary i Witka miały miejsce już mniej więcej od roku.
Pewnego razu Witek ponownie przyszedł do Klary, gdy Mariusz był akurat na nocnej zmianie, dlatego mieli dla siebie dużo czasu. Klara nawet zmieniła pościel na nową, a córkę zawiozła do swojej matki mówiąc, że sama tego dnia będzie pracować do późna, więc lepiej będzie, jak dziewczynka zostanie tego dnia i tej nocy u niej. Witek musiał wyjść wcześnie rano następnego ranka, aby Mariusz ich nie przyłapał na gorącym uczynku. Niestety, ich plan prawie się nie powiódł, bo zaspali, ale jakoś Witek w ostatniej chwili zdążył wrócić z mieszkania. Mariusz wrócił z pracy zmęczony.
– Cześć! – na korytarzu stał jej mąż – Jestem taki zmęczony! – powiedział, przytulając żonę.
– To nic, teraz się prześpisz – Klara obojętnie poklepała męża po ramieniu. Mariusz wszedł do pokoju i od razu coś mu się nie zgadzało…
– Klara, mamy nową pościel? – zapytał.
– Tak … To prezent dla Ciebie…
Widać było, że Klara była zmieszana, ale Mariusz pomyślał, że to może mu się już wydaje przez zmęczenie. Mężczyzna położył się do łóżka, przytulił poduszkę z przyzwyczajenia i nagle poczuł zapach męskich perfum. Mariusz wręcz zerwał się na równe nogi, bo wiedział, że to nie jego perfumy. Zaczął łączyć fakty i uświadomił sobie m.in. to, że jego żona zaczęła ostatnio dziwnie się zachowywać i była wobec niego bardzo obojętna. Krytykowała go we wszystkim i nic jej się w nim nie podobało. Zaczął podejrzewać żonę o zdradę. Następnego ranka Mariusz postanowił podzielić się swoimi podejrzeniami z bliskim przyjacielem i pojechał do Witka. Ku jemu zaskoczeniu on zaczął go namawiać do tego, by zostawił żonę i powtarzał, że ona na pewno go zdradza. Nawet poddał mu pomysł, by zaczął ją śledzić.
Mariusz nie był pewien, czy to dobry pomysł, jednak następnego dnia, kiedy żona poinformowała go o tym, że w niedzielę wybiera się do pracy, już nie mógł tego wytrzymać. Mariusz wyszedł z domu i zaczął ją śledzić. Oczywiście nie poszła do żadnej pracy. Mariusz przyłapał ją ze swoim najbliższym przyjacielem! Bardzo ciężko zniósł zdradę ze strony przyjaciela i żony. Mężczyzna rozwiódł się z Klarą i samotnie wychowywał córkę. Niedawno dowiedział się od matki, że Witek i Klara pobrali się, ale niestety, ich szczęście nie trwało długo i wygląda na to, że niebawem ich związek także zakończy się rozwodem.
