Mam romans z mężatką, ale nie potrafię z nią zerwać.

Zanim poznałem Julię, nigdy nie byłem w poważnym związku, nigdy się nie zakochałem, nigdy nie straciłem głowy z powodu kobiety. Jestem od niej młodszy o prawie dziesięć lat, ale kiedy jesteśmy razem, czuję się jak prawdziwy mężczyzna. Dzięki niej czuję się ważny, poważny i dorosły. Sprawia, że moje serce przyspiesza i robi kółka w klatce piersiowej, prawie przyprawiając mnie o tachykardię, a ja nie mogę się oprzeć uczuciu zakochania, które wcale nie słabnie, tylko się nasila.

Jednak to nie jest w porządku. Julia jest mężatką, ma starszego męża, który zapewnia jej byt, i prawie dorosłe dziecko, a kochanie jej jest tak niemoralne, że aż boli mnie myślenie o tym. Czuję się, jakbym oszukiwał nie tylko jej rodzinę, ale także samego siebie.

Chcę z nią zerwać, zanim sprawy zajdą za daleko, ponieważ, aby mieć z nią prawdziwą przyszłość, musi opuścić rodzinę, a wiem, że nie zrobi tego ze względu na syna i nadal będzie dręczyć mnie i siebie, skazując nas na potajemne spotkania, gdy jej mąż jest w pracy.

Boję się, że zostaniemy przyłapani, a wtedy będą poważne konsekwencje naszego bezmyślnego zachowania, ale zostawić Julię jest tak trudno. Nie wiem, jak poradzić sobie z moimi uczuciami do niej. Jestem rozdarty między miłością, a moralnością.

Oceń artykuł
Dodaj komentarze

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!:

dwa × 5 =

Mam romans z mężatką, ale nie potrafię z nią zerwać.