Czy po pięćdziesiątce życie naprawdę się kończy?

Bardzo smutno jest owdowieć w wieku niespełna pięćdziesięciu lat, ponieważ starość jest jeszcze bardzo odległa, a młodość już przeminęła. Taki los spotkał Marię. Synowie już wyfrunęli z domu, studiują i pracują, a ona została w domu sama. Minęło już trochę czasu od śmierci męża i Maria poznała wspaniałego mężczyznę: dobrze wychowanego, inteligentnego, zaradnego, opiekuńczego. Związek układał się dobrze, więc Maria stanęła przed pytaniem: wyjść ponownie za mąż czy nie? Od utraty ukochanego małżonka nie minęły niecałe dwa lata i inni mogliby tego nie zrozumieć. Jednak to było jej życie i miała prawo sama decydować o swojej przyszłości. Kobieta postanowiła związać swoje życie z nowym mężczyzną, ale pojawił się pewien problem.

Maria szczerze kochała swojego zmarłego męża, ale czasu nie można było cofnąć. Życie toczy się dalej, a ponownie zakochana kobieta, chciała żyć pełnią życia. Kobieta walczyła o to, by odzyskać radość istnienia i poczuć się naprawdę szczęśliwą. Maria zebrała się na odwagę i powiedziała dzieciom o swojej decyzji.

Jej synowie byli zszokowani tą wiadomością, patrzyli na matkę z szeroko otwartymi oczami. Po krótkiej przerwie najstarszy syn powiedział.
– Nie spodziewaliśmy się tego po tobie. Już zapomniałaś o naszym ojcu? Czy ty go w ogóle kochałaś? To jest hipokryzja. Czy chcesz przyprowadzić mężczyznę, aby zamieszkał z nami? – oburzał się syn.

Kiedy Maria usłyszała te słowa, zwątpiła w swoją decyzję. Nie wiedziała, jak wytłumaczyć swoim synom, że chce tylko dalej żyć, nie myśleć ciągle o okrutnej stracie. Dzieci widziały tylko jej zdradę.

Tutaj pojawia się wybór: jej własne szczęście czy szczęście synów? Jeśli Maria wybierze swój związek, dzieci, które kocha całym sercem, mogą zerwać z nią kontakt i znienawidzić matkę. Jeśli opuści swojego mężczyznę, będzie żyła w nędzy i samotności, ponieważ dzieci są zajęte swoim życiem. Wkrótce jej synowie ożenią się i zajmą swoimi rodzinami, a wtedy nie będzie czasu na regularne kontakty z matką. Oczywiście kobieta starała się, aby synowie zrozumieli jej stanowisko, ale oni nie dawali za wygraną: mama musi być wierna tacie.

Marina rozmawiała ze swoim mężczyzną i poprosiła go, aby dał jej trochę czasu. Miała nadzieję, że jej synowie z czasem zrozumie i zaakceptują jej wybór. Kobieta podzieliła się z redakcją tym dylematem i poprosiła o radę czytelników. Jest rozdarta i nie wie co robić.

 

Oceń artykuł
Dodaj komentarze

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!:

piętnaście − jedenaście =

Czy po pięćdziesiątce życie naprawdę się kończy?