Dzieci są słodką, mniejszą wersją dorosłych które mogą sprawić, że poczujesz się szczęśliwy, zaciekawiony, a także czasami zszokowany. Ta historia jest o czterolatku, który dokonał czegoś niesamowitego.
Krystyna Otułowicz spędzała wakacje w jednej z nadmorskich miejscowości wraz ze swoją rodziną. Pewnego dnia nie mogła uwierzyć własnym oczom – kiedy otworzyła drzwi zobaczyła jej 4-letniego syna Dominika, który stał tam wraz z małym pieskiem. Cała ta sytuacja była podobna do sceny z filmu Disneya. Kobieta była zaskoczona tym widokiem, jednak mimo szoku, którego doznała udało się jej zrobić kilka zdjęć z tej chwili. Te zdjęcia obiegły cały Internet, gdy Krystyna udostępniła je w mediach społecznościowych.
Wyjaśniła, że kiedy syn był poza domkiem letniskowym, ta pakowała ich, ponieważ niebawem mieli wracać do domu. Dominik wtedy zapewne znalazł psiaka i błyskawicznie zostali przyjaciółmi. Nie wiadomo, co ich tak do siebie zbliżyło – może kolorowy strój chłopca zwrócił uwagę psa, a być może Dominik zaoferował psu przekąski do jedzenia. Pewne jest jednak, że czterolatek musiał przedstawić mamie swojego nowego kumpla!
Krystyna była zdziwiona tym widokiem, ale dla Dominika to NIE było niczym dziwnym.
Nawet “Jelonek” – jak go nazwał Dominik – nie wydawał się być chociażby trochę przerażony, nie speszyła go także obecność obcego człowieka czy robienie zdjęć. Dobrze zresztą do nich pozował na zdjęciach, dlatego Dominik zmienił mu imię na “Flesz”.
Większość ludzi pokochała te zdjęcia na Facebooku – dawali tysiące reakcji i komentarzy. Ludzie mówili, że zwierzak jest taki słodki, a ta dwójka wygląda jak para starych przyjaciół!
Zobaczcie, jakie śliczne są te zdjęcia!