Postanowiłam wynieść wszystkie graty z mojego nowo zakupionego mieszkania, gdy nagle z moimi meblami zaczęły dziać się dziwne rzeczy.

Od kilkunastu lat mieszkałam w wynajmowanych mieszkaniach, jednak nadszedł czas, że powiedziałam dość i postanowiłam kupić własne mieszkanie z kredytem hipotecznym. Udało mi się zaoszczędzić pieniądze na zaliczkę i wprowadziłam się do własnego mieszkania, co prawda małego i ze starymi meblami, ale było moje. Postanowiłam pozbyć się niektórych rzeczy, większości mebli, ponieważ chciałam zrobić remont i unowocześnić wnętrze. Wynosiłam pudła z niepotrzebnymi rzeczami, zostawiając je na klatce schodowej, a w tym czasie drzwi mieszkania były otwarte.

Usłyszałam, jak moja sąsiadka, starsza pani, weszła za próg i ostrzegła mnie, że sąsiedzi to złodzieje, więc muszę uważać. Podziękowałam jej, a kiedy wystawiałam kolejne pudła z rzeczami, zobaczyłam, że jednego brakuje. Były w nim stare i niepotrzebne rzeczy, ale i tak poczułam się nieprzyjemnie w otoczeniu takich sąsiadów. Postanowiłam zadzwonić po moich znajomych, aby wynoszenie kartonów poszło sprawniej. Przyjaciele pomogli mi wynieść meble, starą kanapę i dywany. Wszystko postawiliśmy przed blokiem i wróciliśmy do mieszkania, aby napić sie herbaty po ciężkiej pracy.

Kiedy po kilkunastu minutach, wyszliśmy w celu wyniesienia wszystkich rzeczy na smietnik, zobaczyliśmy, że kanapa zniknęła. Rozbawił nas ten fakt do łez. Nie wiem kto był w stanie przeciągnąć kanapę w tak krótkim czasie, ale byłam wdzięczna tym ludziom. Po raz pierwszy w życiu byłam wdzięczna, że coś mi ukradziono i nawet pomyślałam, że dobrze, że sąsiadka mnie ostrzegła. Najprawdopodobniej, gdy będę musiała się czegoś pozbyć, będę wiedziała co zrobić. Z drugiej strony, obawiam się, czy moi sąsiedzi nie posuną sie dalej w swoich czynach? Postanowiłam dla bezpieczeństwa założyć alarm antywłamaniowy. Jak to mówią „przezorny zawsze ubezpieczony”.

Oceń artykuł
Dodaj komentarze

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!:

19 − dziewięć =

Postanowiłam wynieść wszystkie graty z mojego nowo zakupionego mieszkania, gdy nagle z moimi meblami zaczęły dziać się dziwne rzeczy.