Moje siostry i moja mama, obchodzą wszystkie święta w kawiarniach i wydają dużo pieniędzy. Wolę przeznaczyć pieniądze na zwiedzanie nowych miejsc.

Ostatnio moi krewni, stali się dla mnie ciężarem. Porozumiewamy się normalnie, gratulujemy sobie nawzajem z okazji świąt, ale ich ambicje mnie zmęczyły.

W rodzinie jest nas troje – ja i moje dwie siostry. Są przyzwyczajone do hucznego obchodzenia świąt, rezerwują kawiarnie, wydają ogromne sumy na jedzenie i napoje. Ja mam inny punkt widzenia.

Zamiast ponosić ogromne koszty bankietów, jadę zwiedzać świat. Nie doświadczę ciekawych przeżyć przy stoliku w kawiarni, ale będą nowe doświadczenia z podróży.

Moje siostry obchodziły śluby, rocznice, jubileusze w tym samym stylu, który pozostaje mi obcy. Przyjmuję zaproszenia i daję prezenty, ale obchodzę święta w inny sposób.

W tym roku, skończę trzydzieści pięć lat, a moja mama i siostry już przygotowują dla mnie program: wybrały restaurację, menu i dekoracje. Problem w tym, że wraz z żoną, zaplanowaliśmy już podróż do Chorwacji.

Teraz czeka mnie najstraszniejsza rzecz – powiedzenie bliskim o moich planach. Postanowiłem zrobić to dzisiaj, aby wyjaśnić tę kwestię.

– Czy nie jest Ci wstyd? – Moja mama chwyciła się za serce.

– Tak bardzo się starałyśmy! – Starsza siostra krzyknęła.

– Już wszystkich zaprosiłam! – Najmłodsza Paulina dodała.

– Moje drogie kobiety, ja o nic nie prosiłem. – Usprawiedliwiłem się.

– Nikt Ci się o nic nie pytał! Takiego prezentu z pewnością nigdy się nie odmawia.- Krzyknęła Paulina. Nigdy nie była zbyt mądra, ani taktowna.

W tej sytuacji, nie udało nam się osiągnąć kompromisu. Chciałyby postawić na swoim, co dla mnie jest nie do przyjęcia. Moja żona mówi, że to normalne, po prostu jesteśmy inni, siostry są niewolnicami i słuchają rad rodziców.

Jej zdaniem, mam całkowitą rację i nasza podróż musi się odbyć. Cieszę się, że przynajmniej w niej mam moje pełne wsparcie, podczas gdy cała rodzina odwróciła się plecami.

Miejmy nadzieję, że w końcu zrozumieją, że wydawanie pieniędzy, nie jest tak przyjemne jak podróżowanie.

Oceń artykuł
Dodaj komentarze

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!:

18 − dwanaście =

Moje siostry i moja mama, obchodzą wszystkie święta w kawiarniach i wydają dużo pieniędzy. Wolę przeznaczyć pieniądze na zwiedzanie nowych miejsc.