– Ile jeszcze planujesz rodzić? – złośliwie spytała matka męża

– Ile jeszcze planujesz rodzić tych dzieci, co? – spytała złośliwie teściowa.

– Ty nie żartujesz? Czy naprawdę jesteś wkurzona o to, że jestem w ciąży? – spytała spokojnie Karolina.

– Tak! Już po narodzinach Waszego trzeciego dziecka mówiłam Wam, że już Wam chyba wystarczy tych dzieci. Nawet w ramach świątecznego prezentu przyniosłam Ci tabletki antykoncepcyjne, bo Ty zawsze wykręcałaś się brakiem czasu na lekarza. Widzę jednak, że to nie pomogło i wolisz myśleć czym innym, a nie głową – powiedziała teściowa.

– Tak, znam Twoje zdanie, ale z naturą się nie wygra.

– No teraz to chyba Ty żartujesz? Po to stworzono antykoncepcję, żeby właśnie kontrolować naturę! Nie pomogę Wam już przy dzieciach, zapamiętaj sobie – krzyknęła kobieta.

– Nie… .- Karolina nie zdążyła w ogóle wyjaśnić sprawy, bo teściowa przerwała połączenie.

Iwona Krasińska nigdy nie pomagała swoim dzieciom. Nie zabierała do siebie wnuków, a prezenty dzieciom i wnukom dawała tylko na święta i często były one wątpliwej jakości. Finansowo są całkowicie niezależni i nie mogą liczyć nawet na to, że teściowa im pożyczy jakiekolwiek pieniądze. Kiedy Karolina była w ciąży po raz trzeci, już wtedy nalegała na aborcję, ale małżonkowie odmówili i jakoś zaakceptowała trzeciego wnuka. Kiedy jednak znowu okazało się, że Karolina jest w ciąży, teściowa się wściekła! Karolina nie mówi mężowi o złych stosunkach z teściową, ponieważ nie chce jeszcze bardziej psuć sobie atmosfery. Zresztą, dla niej najważniejsze jest to, że on i dzieci mają się dobrze.

Maks bardzo dobrze zarabia, a Karolina dorabia sobie zdalnie z domu. Niedawno także założyła swoją małą firmę z rękodziełem, która coraz bardziej się rozwija, więc zatrudniła nianię, która opiekuje się dziećmi, kiedy ona pracuje. Z mężem i dziećmi tworzą cudowną rodzinę i tylko Iwona jest jej zakałą, która zatruwa im to spokojne życie. Synowa Iwonie od początku się nie podobała i miała nawet nadzieję, że jej syn szybko ją porzuci, ale niestety, było wręcz przeciwnie! 

Karolina uważa, że teściowa jest przeciwna kolejnemu dziecku, ponieważ wie, że wtedy nie będzie otrzymywała takiej pomocy finansowej od syna, gdyż więcej pieniędzy będzie musiała zostać przeznaczone na dzieci. To dla niej wielki problem, bo teraz żyło jej się wygodnie i za pieniądze syna wyleczyła sobie zęby, pojechała na wakacje w góry na miesiąc, a także wyremontowała dom. A teraz coś takiego! Nie będzie więcej pieniędzy, więc się wściekła.

Karolina stara się nie zwracać na to uwagi, ale ciągła wrogość teściowej ma zły wpływ na jej stan psychiczny. Jest jednak mało prawdopodobne, aby wpłynęła na ich decyzję o narodzinach kolejnego wnuka.

Oceń artykuł
Dodaj komentarze

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!:

15 − pięć =

– Ile jeszcze planujesz rodzić? – złośliwie spytała matka męża