Czy można go nazwać ojcem?

Od najmłodszych lat, miałem wyraźny obraz ojca, który był bardzo negatywny. Tata regularnie się upijał i podnosił rękę na mnie i moją mamę. Ona z kolei próbowała chronić mnie przed ciosami ojca, zasłaniając mnie. Jako dziecko nie mogłem zrozumieć przyczyny bezczynności mojej matki.

Teraz rozumiem, że mama znosiła to ze względu na mnie, ponieważ mimo jego agresywnego zachowania, ojciec dobrze utrzymywał rodzinę i niczego nam nie brakowało. Pewnego razu, gdy byłem nastolatkiem, mój ojciec nie wrócił do domu wieczorem po pracy. Zdarzało się to często, bo lubił przesiadywać z kumplami do wczesnych godzin rannych. Tym razem taty nie było nawet następnego dnia.

Matka zaniepokoiła się, więc poszła na policję, ale gdy tylko rozpoczęto poszukiwania, tata nagle wrócił… po swoje rzeczy. Po zebraniu swoich rzeczy osobistych, tata wyniósł z domu również wszystkie kosztowności. Mama próbowała powstrzymać męża, ale bezskutecznie. Tata zniknął.

Z upływem lat, nie odezwał się ani słowem, nie zadzwonił, nawet nie wysłał pozdrowienia z wakacji. Moja matka utrzymywała mnie sama. Choć było to trudne, zdołała postawić mnie na nogi. Teraz mam dwadzieścia jeden lat, uczę się w szkole medycznej i marzę o tym, by zostać kardiologiem, a obecnie dorabiam jako kelner.

Moja mama mieszka sama, ale pomagam jej w każdy możliwy sposób. Ostatnio nagle pojawił się tata, przyszedł do domu mamy i chciał znowu z nią zamieszkać. Z jego wyglądu można było wywnioskować, że od kilku lat jest bezdomny. Wierzę, że ludzie się nie zmieniają. Tata nie uszczęśliwiłby mojej mamy, wręcz przeciwnie, zepsułby jej życie swoją obecnością. Człowiek ten pił i bił nas, ale co najgorsze, zdradził swoją rodzinę, pozostawiając ją na pastwę losu.

Niestety, moja matka wierzy w obietnice ojca i chce go wpuścić do domu, a ja staram się temu przeciwstawić. Powiedziałem ojcu prosto w twarz, że okrutnie nas opuścił i jest teraz dla mnie nikim. Moja matka milczy, albo się boi, albo nie chce się sprzeciwiać swojemu byłemu mężowi. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby zapobiec ich zjednoczeniu.

Oceń artykuł
Dodaj komentarze

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!:

siedemnaście − pięć =

Czy można go nazwać ojcem?