Zachowanie teścia jest wielką bezczelnością

Nigdy nie spotkałem chciwej osoby, więc sądziłem, że nie istnieje ona w rzeczywistości. Niedawno musiałem się o tym przekonać, gdy ojciec mojej zmarłej żony, chciał mi odebrać połowę naszego domu. Mój teść twierdził, że dom został kupiony za jego pieniądze, ale w rzeczywistości dał nam tylko meble. Dom kupiłem za swoje zarobki, na które długo oszczędzałem. Musiałem pracować przez siedem dni w tygodniu, aby zapewnić dach nad głową mojej rodzinie. Wszystkie meble oddałem ojcu mojej żony, bo jestem uczciwą osobą.

Co to za człowiek? Samotne wychowywanie syna jest już dla mnie wystarczająco trudne, a ojciec chce mi odebrać dom, w którym mieszka jego wnuk. Wątpię, czy mój teść kiedykolwiek kochał swoją córkę i czy kocha swojego wnuka. Zdumiewa mnie, że po śmierci jedynej córki, może mysleć o dzieleniu majątku, to nienormalne zachowanie. Oficjalnie mój teść nie ma szans, ale tak jakby nie zdawał sobie sprawy, jak głupio i obrzydliwie wygląda jego zachowanie z zewnątrz. Wszystkie nasze rozmowy z nim nie prowadzą do niczego dobrego, ten człowiek po prostu mnie nie słucha. Nawiasem mówiąc, nic takiego nie miało miejsca przed tragedią, mój teść i ja byliśmy w przyjacielskich stosunkach.

Nie spodziewałbym się, że tak dobry mężczyzna, którego znałem, może być tak zawistny. Moi krewni i przyjaciele mówią mi, żebym to zignorował i pozwolił słowom mojego teścia przejść między palcami, ale jak to możliwe? Jesteśmy dwoma dorosłymi mężczyznami, więc musimy znaleźć wspólne rozwiązanie. Dziwnie jest patrzeć, jak człowiek dwa razy starszy ode mnie, nie jest w stanie prowadzić odpowiedniego dialogu i nie rozumie grozy swoich czynów. Nie ma on absolutnie żadnego szacunku dla nikogo, ani dla mnie, ani dla swojego wnuka, ani dla pamięci o swojej córce.

Jedyną osobą, która jest po mojej stronie, jest siostra mojej żony. Ze wszystkich sił stara się udobruchać ojca, ale na próżno. Pomimo tego, że szwagierka nie zdołała dojść do porozumienia z moim teściem, bardzo się cieszę, że wspiera mnie w tej trudnej sytuacji. Teraz jeszcze lepiej rozumiem absurdalność zachowania tego człowieka. Jestem szczerze zmęczony znoszeniem tego wszystkiego, chodzenia na rozmowy, spotykania się z nim, bycia miękkim.

Jeśli mój teść nie zmieni zdania, będę musiał zerwać z nim kontakt i mężczyzna nie zobaczy swojego wnuka, jeśli oczywiście w ogóle będzie chciał mieć z nim kontakt. Myślę, że moja żona, gdyby żyła, poparłaby moje działania. Bardzo nam jej brakuje…

Natomiast dobrze, że nie widzi, jak nisko upadł jej ojciec.

Oceń artykuł
Dodaj komentarze

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!:

3 × 5 =

Zachowanie teścia jest wielką bezczelnością