Sąsiadka chciała wyrzucić stary chlebak z czasów powojennych swojej babci. Wziąłem go i przerobiłem, a teraz chce go odzyskać

Moja znajoma zza płotu, ma jeszcze powojenny chlebak, który został w domu jej rodziców. Znajdował się w szopie i trzymano w nim narzędzia. Postanowili tam uporządkować i go wyrzucić, żeby nie zajmował miejsca.

Stwierdziłem, że go zabiorę i zrobię z niego coś niesamowitego. Kiedy byłem dzieckiem, mieliśmy taki z jednym poziomem i niebieską pokrywą.

Kiedy otrzymałem chlebak od sąsiadki, nie mogłem się doczekać, aby go zmodernizować. Było dużo pracy, kiedy zacząłem go czyścić, nawet ja myślałem, że nie dam rady.

Najpierw użyłem kompresora, aby wydmuchać cały kurz i zanieczyszczenia z pojemnika na chleb, a następnie polałem go wodą z wiadra. Po tych zabiegach było jasne, jak wiele pracy trzeba wykonać. Dno było zardzewiałe i kilkakrotnie malowane.

Konieczne było więc pozbycie się farby. W tym celu kupiłem zmywacz i w kilku krokach, wyczyściłem pojemnik na chleb.

Następnie zalałem go wrzącą wodą. Spryskałem go również specjalnym środkiem, aby nie pozostały na nim bakterie, przetarłem papierem ściernym, umyłem proszkiem, posmarowałem odrdzewiaczem.

W ostanim etapie, użyłem mycia pod ciśnieniem, za pomocą Kerchera. Silny strumień wody zdołał zmyć wszystkie drobne cząstki, które utknęły.

Przez cały czas, sąsiadka wyglądała zza płotu, bo słychać było wiele różnych dźwięków.

Następnie przystąpiłem do malowania.

Wybrałem białą farbę w sprayu i malowałem kilka warstw. Chlebak był czysty i jakby całkiem nowy po wszystkich moich staraniach.

Brązowe napisy narysowałem za pomocą szablonu i użyłem farby akrylowej.

Następnie przeszedłem do uchwytów.

Zrobiliśmy je z żoną z drewnianej listewki, wycinając nacięcia po wewnętrznej stronie, ponieważ pokrywki mają wypukłe uchwyty. Wywierciliśmy otwory i je przykręciliśmy.

Kiedy moja sąsiadka zobaczyła swój nowy chlebak, poprosiła mnie, żebym jej go oddał.

Dokładnie tak zrobiłem, bo cieszyłem się z efeków mojej pracy, ale w zamian poprosiłem ją, aby znalazła mi inny stary chlebak.

Oceń artykuł
Dodaj komentarze

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!:

2 + 17 =

Sąsiadka chciała wyrzucić stary chlebak z czasów powojennych swojej babci. Wziąłem go i przerobiłem, a teraz chce go odzyskać