Moja córka nigdy mnie nie skrzywdziła! Co się z nią dzieje?

Przez długi czas nie mogłam mieć dzieci, a Klarę urodziłam dopiero w wieku 35 lat. Moja córka stała się dla mnie wszystkim, nie widziałam nikogo innego poza nią. Wszystkie moje niespełnione marzenia chciałam przeżyć w niej.

Nie znałam żadnego języka obcego, więc od piątego roku życia, zabierałam ją na zajęcia. Aby zawsze była szczupła i nie miała problemów zdrowotnych, posłałam ją na gimnastykę i zajęcia taneczne. Mojej córce nie podobały się zajęcia, ale wiedziałam na pewno, że w przyszłości będzie mi za nie wdzięczna.

W szkole miała wielu korepetytorów, a w wolnym czasie zabierałam ją na lekcje indywidualne. Kiedy nadszedł czas na studia, chciała studiować za granicą. Musiałam się poważnie zadłużyć, żeby ją tam wysłać, ale to wszystko dla dobra mojej córeczki.

Uwielbiała Londyn, często otrzymywałam od niej piękne zdjęcia, na których pozowała przy zabytkach miasta. Tam poznała Norberta, za którego miała wkrótce wyjść za mąż. Byłam naprawdę szczęśliwa, że udało jej się zaistnieć w świetle reflektorów.

Wiedziałam, że mocno kontroluję moją córkę, ale inaczej by jej się nie udało. Zbliżają się wakacje, a ona przyjeżdża, aby opowiedzieć mi wszystko o tym, co widziała w innym kraju. Nie mogę się doczekać!

Klara przyjechała i pokazała mi wiele różnych zdjęć, a także przyniosła pamiątki. W tym momencie przyszła do nas jej dawna koleżanka z klasy. Zaczęły rozmawiać, wspominać szkolne lata, a potem spędziły ze sobą dużo czasu.

Moja córka powiedziała, że ma już dość Londynu i nie zamierza tam wracać.

– Agnieszka jest mi bliższa, niż Norbert! Ci Anglicy są tak pedantyczni, że aż mnie ciarki przechodzą! – Krzyknęła moja córka.

Jestem bardzo zdenerwowana i nie wiem, co mam z nią zrobić. Wakacje dobiegają końca, a czesne zostało zapłacone. Spróbuję ją namówić, żeby przynajmniej dokończyła semestr, a potem zobaczymy. Nigdy wcześniej mi się nie postawiła! Co się z nią dzieje?

Oceń artykuł
Dodaj komentarze

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!:

pięć + 18 =

Moja córka nigdy mnie nie skrzywdziła! Co się z nią dzieje?