Igor powiedział swojej żonie, że w jego życiu pojawiła się inna kobieta. Następnego dnia prawie nie poznał swojej żony.

Marzena i Igor świętowali rocznicę swojego ślubu. Ze względu na swoją naiwność Marzena wierzyła, że ​​w jej małżeństwie wszystko układa się spokojnie i dobrze, ale to była tylko iluzja. Kobieta już dawno przestała o siebie dbać, a jej mąż wcale nie był nią zainteresowany. W ciągu 30 lat wychowali dwoje wspaniałych dzieci, które zdążyły założyć już własne rodziny.

Kilka razy zdarzyło się, że mąż spóźnił się z pracy –  Marzenie się to nie podobało, ale milczała. Innego razu nie wrócił na noc. Kobieta ze zdenerwowania nie mogła znaleźć sobie miejsca. Igor wciąż nie odbierał telefonu, więc zadzwoniła do wszystkich jego kolegów, przyjaciół, a nawet wykonała telefony do szpitali. Nie spała do rana.

Rano mężczyzna wrócił, jakby nic się nie stało. Przebrał się i znowu wyszedł. Wieczorem postanowiła z nim poważnie porozmawiać.

Gdzie byłeś? Dzwoniłam, dlaczego nie odebrałeś telefonu? Zadzwoniłam do wszystkich Twoich znajomych, nie spałam do rana. Martwiłam się.

– Nie kocham Cię.

Marzena zaniemówiła. Powoli usiadła na krześle, a łzy zaczęły spływać po jej policzkach.

– Wybacz mi. Nie chcę cię skrzywdzić, ale fakt jest faktem. Poznałem inną kobietę, to ona tchnęła we mnie życie. Ostatnio nie układa nam się dobrze. Dzieciom sam powiem. Spakuję się i pójdę. Sam też wystąpię o rozwód.

Marzena milczała i tylko cicho płakała. Nie spodziewała się czegoś takiego po swoim mężu. Żyli razem przez 30 lat w smutku i w radości. A teraz wyrządził jej taką podłą rzecz…

Tego samego wieczoru do jej domu przyszła przyjaciółka Irena.

– Cóż, dlaczego się dziwisz? Widziałaś siebie? Zaniedbałaś siebie, myślałaś tylko o rodzinie, więc teraz Twój mąż znalazł lepszą. Jutro idziemy do salonu kosmetycznego. – stwierdziła przyjaciółka.

Wczesnym rankiem obie postanowiły zadbać o fryzury, a potem zatrzymały się u kosmetyczki i po drodze kupiły sporo nowych ubrań.

– Teraz wyglądasz przepięknie! Wszyscy mężczyźni nie oderwą od Ciebie wzroku.

W nagrodę udały się do ich ulubionej kawiarni, w której siedział mąż Marzeny. Kiedy zobaczył swoją żonę, uczucia znów wróciły. Niedługo później pojawił się u niej z bukietem kwiatów i przeprosił, jednak Marzena cicho wskazała na drzwi. Nie zamierzała mu wybaczyć.

Oceń artykuł
Dodaj komentarze

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!:

jeden × 5 =

Igor powiedział swojej żonie, że w jego życiu pojawiła się inna kobieta. Następnego dnia prawie nie poznał swojej żony.