Dzisiejsza młodzież jest bardzo niegrzeczna

Dzisiejsza młodzież jest bardzo niegrzeczna i po raz kolejny się o tym przekonałam.

Mieszkam w swoim mieszkaniu od czterdziestu lat i oczywiście w tym czasie, miałam wielu sąsiadów, a życie jest teraz zupełnie inne, niż kiedyś. Obecni sąsiedzi, a zwłaszcza ten młody chłopak, są bardzo osobliwi. Fakt, że nigdy się nie wita – już wcześniej uważałam za normę, że przytrzymanie drzwi starszej pani, która chce wejść, nie jest „królewską sprawą”, krótko mówiąc, mężczyzna nie uważa za konieczne, aby mnie zauważyć, chociaż jestem ich sąsiadką zza ściany.
Życie przecież wie, jak umieścić wszystko na swoim miejscu. A to, co się stało, jest tego dowodem.

Jak zwykle po południu, siedziałam na ławce. Młody sąsiad zaparkował swój samochód i szedł w kierunku domu. Gdy zbliżał się do drzwi wejściowych, zadzwonił jego telefon, a gdy sięgnął po niego do kieszeni, przypadkowo upuścił kluczyki do samochodu. Zawołałam do niego, żeby je podniósł, ale cham, który nie miał na to innego określenia, odpowiedział mi tym samym:

– Czy nie widzisz, że cos mówię? Nie mogę teraz z Tobą rozmawiać! Irytująca babcia.

W tym momencie otwiera drzwi, robi krok do tyłu i nadeptuje na klucz, który oczywiście się zepsuł. Ten jednak, ze względu na swoje zagapienie, nie zauważył tego i wszedł do środka. Nie wiem, co było dalej, bo dwadzieścia minut później weszłam do mieszkania. Nie podniosłam złamanego klucza i nie zaniosłam go do sąsiadów, niech to będzie dla niego nauczka.

Młodzi ludzie! Bądźcie bardziej uprzejmi!

Oceń artykuł
Dodaj komentarze

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!:

piętnaście − czternaście =

Dzisiejsza młodzież jest bardzo niegrzeczna