Pewnego dnia, córka podeszła do ojca i zadała pytanie:
– Dlaczego wszyscy mają matki, a ja nie? Brakuje mi jej!
Tata przytulił swoją córkę bardzo delikatnie i powiedział:
– Kochanie, czasami się tak zdarza, że mama lub tata musi odejść, ale pamiętaj, mama jest zawsze z Tobą w Twoim sercu! W niebie jest też wiele dzieci, które nie mają tam matek, ani ojców. Płaczą, bo brakuje im też mamy i Bóg postanowił wysłać dla nich naszą mamę, ale pamiętaj, że zawsze jest z nami i bardzo Cię kocha. Uśmiechnij się, proszę. Jesteś moim najcenniejszym skarbem!
Następnie cichutko powiedział do siebie: „Biedna córeczko, codziennie się za Ciebie modlę.”
Córka otarła chusteczką swoje dziecięce łzy, milczała, a potem odpowiedziała:
– Wiem, jeśli tak, to dobrze. Poza tym, mam ulubionego tatę. Powiesz mi, że to totalne bzdury?
To nie dzieci wina, że życie tak im się układa, ale trzeba umieć im to wytłumaczyć!