Chcę tylko przeżyć moje pozostałe lata w miłości

Jestem bardzo szczęśliwy, że ​​w wieku 70 lat znów znalazłem miłość! Już po miesiącu zaplanowałem ślub z moją Wandą. Czuję się wspaniale. Wraz z nadejściem ukochanej, może życie nabrało nowych barw. Jednak mój syn uważa tę decyzją za błędną i stara się za wszelką cenę zapobiec mojemu małżeństwu.

Mój syn mieszka w innym mieście i rzadko się spotykamy, więc nie widzę przeszkód w ułożeniu sobie mojego życia po swojemu. Filip oczywiście cieszy się, że mam bogate życie osobiste, ale nie akceptuje małżeństwa.  Prawdopodobnie głównym powodem takiego oburzenia jest fakt, że moja żona, jego matka, zmarła zaledwie rok temu. Ale nie rozumiem: czy mam trwać w żałobie, aż do końca moich dni?

Nie planuję przeprowadzki do syna. Tu gdzie mieszkam mam kolegów, z którymi chodzę do klubu szachowego i na imprezy dla ludzi po 60. Tam poznałem moją Wandzię.

Wanda jest ode mnie 25 lat młodsza. Jest młodą, energiczną i bardzo piękną kobietą. Jest równie samotna jak ja, bo jej syn dawno temu się wyprowadził. Dobrze się ze sobą czujemy i chociaż nadal jestem przy zdrowy na ciele i umyśle, chcę poświęcić pozostałe lata kobiecie, którą kocham.

Naprawdę mam nadzieję, że uda mi się dotrzeć do syna i uzyskać od niego wsparcie. Przecież każdy człowiek zasługuje na miłość, niezależnie od wieku.  Tak, być może wielu zgodzi się z Filipem, że ludzie nie żenią się na starość … Ale cóż mogę zrobić z moimi uczuciami?

Oceń artykuł
Dodaj komentarze

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!:

2 × jeden =

Chcę tylko przeżyć moje pozostałe lata w miłości